Zostajemy w I lidze... !
Oczywiście V miejsce w województwie trzeba uznać za ogromny sukces jak i samo utrzymanie na kolejną rundę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Możemy mieć jednak dużo zastrzeżeń do naszej gry. W tym sezonie zabrakło nam trochę szczęścia i wiary w nasze umiejętności. Przeciągająca się kontuzja Janka i później Matiego, łatwo tracone bramki, które nie powinny wpaść, brak skuteczności, do tego biwaki i wycieczki, przez które czasami brakowało ludzi do gry spowodowały, że do ostatniego meczu musieliśmy walczyć o utrzymanie.
Komentarze